Witajcie :*
Przepraszam Was bardzo za moją nie obecność jednak na swoją obronę mam to iż męczyłam się z II naborami na studia, ale w końcu się udało i zostałam przyjęta na Uniwersytet Śląski w Katowicach na wydział Informatyki i Nauk o Materiałach na kierunek : Inżynieria Biomedyczna. :) jeszcze jutro pozostało mi złożenie teczki z dokumentami i od 1 października zaczynamy orkę. Nie chcę obiecywać, że posty będą częściej, po po ostatnim komentarzu od Anonimowej osoby nie chcę Wam tego obiecywać żeby nie wyjść na niesłowną osobę. I semestr na studiach to jest tak zwany "przesiew" więc jeśli będę miała tylko czas i siłę to postaram się dodawać nowe posty. :)
Parę zdjęć dotyczących mojego kierunku studiów :)
wiem może to głupie wytłumaczenie, ale też dodaję rzadko posty, bo mam wrażenie że nikt tego nie czyta, dostaję tylko jakieś nie miłe komentarze, to trochę boli staram się, ale wiem że może nie wychodzi.
A teraz uciekam bo jutro kierunek Sosnowiec --- > bo tam znajduję się mój wydział :)
Dobrej Nocki Wszystkim :)
O odpadniesz po pierwszym roku... Gratuluję. Studia to całkiem inny czas. Jeśli mieszkasz z rodzicami, nie ma fajnych imprez i tracisz. Jeśli masz kierunek matematyczny, biologiczny, fizyczny czy chemiczny, nie da się obejść bez zawalonych egzaminów, o ile w ogóle wtrzyma się pierwsze 3 miesiące. Tak więc, naprawdę...Jeśli nie jesteś kujonem, szukaj sobie już roboty
OdpowiedzUsuńWidzę że ktoś mi naprawdę dobrze życzy... Wiem że studia to inny czas. Mam cel w życiu i chcę go osiągnąć... Dlatego mam zamiar skończyć te studia ludzie niech sobie myślą co chcą. Ja znam swoją wartość i swoje możliwości. Dodałam ten komentarz tylko dlatego żeby udowodnić, że jest tak jak piszesz do końca. zdaję sobie sprawę że czeka mnie masa nauki i jestem na to gotowa...
UsuńI widzę że nie jesteś na tyle odważną osobą żeby się przyznać do swojego komentarza tylko najłatwiej wpisać Anonimowy... żal
UsuńA skąd wiesz, że się znamy? Mogę Ci napisać jak się nazywam i skąd jestem, studiuję na uniwersytecie gdańskim, a mieszkam w sopocie. Nie oceniaj ludzi... Nie wszyscy są Twoimi znajomymi, którzy wyrażają takie a nie inne opinie, bo Cię nie lubią. W końcu panuje wolność słowa i mam prawo wygłosić stosowną uwagę, potwierdzoną latami doświadczeń.
UsuńPowodzenia :)) zyj marzeniami i je spelniaj ;) zycze Ci wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńDziękuję Marcinie, tak zamierzam właśnie :)
UsuńKoleżanka bądź kolega z 1 komentarza pod jednym względem ma racje. Tam jest zapiernicz nie ma wesoło. Tam każdy ma Cię gdzieś, nikt za Tb nie chodzi i o nic się nie prosi. Są tacy do których raz na wykład nie pójdziesz i możesz się dzięki takiemu wykładowcy pożegnać ze studiami. Baaa są i tacy którzy nie lubią Cię bo tak im się chce. Wykładowca to inny rodzaj człowieka :D
OdpowiedzUsuńMusisz ostro jechać z materiałem. Widzę, że odniosłaś się do mojego ostatniego komentarza. Obecnie masz jeszcze wakacje ! Teraz działaj, później te nie za częste posty Ci wybaczę ale obecnie NIE ! ;)))
Dziękuje :)
Usuń